Woda, joga i pogoda
Gdy wydawałoby się, że słońce skróciło już zasieg swoich promieni my uznaliśmy ten czas za świetną okazję, by poprosić je, aby z nami jeszcze przez chwilę zostało. Piątek 6 października 2023 r. okazał się ostatnim tak pięknie słonecznym dniem przed nadchodzącym zimnem. Właśnie wtedy wybraliśmy się na bardzo bliską, lecz jakże owocną w miłe przeżycia wycieczkę do Powiatowego Międzyszkolnego Ośrodka Sportu w Piszu.
Tu spotkanie zaczęliśmy od wycieczki na rowerach wodnych rzeką Pisą do jej połączenia z jeziorem Roś.Rowery musieliśmy sami przygotować do skorzystania i je zwodować. Męska część klasy spisała się na medal. To dla nich też było jak lekcja. My, jak na kobiety przystało, w tym czasie zajęlyśmy się zaparzeniem ciepłej herbaty i organizacją posiłku przy ognisku, aby po powrocie z "rowerowego spaceru" wszystko było już gotowe.
Na chętnych czekała też "uczta dla ciała i ducha""- zajęcia jogi dla młodzieży. Choć było to dla nich zupełnie nowe doświadczenie mówili, że czują się po nich tak jakoś lekko.
Potem wspólne ognisko z kiełbaskami, żarty przy grze w boccie.
Cieszę się, że młodzi chcą doświadczać, otworzyć się, poznawać siebie i drugiego człowieka, usiąść w jednym kręgu i choć przez chwilę zaakceptować siebie w pełni. To dobry znak, choć droga jest długa, jakże wyboista i kręta. Moi wychowankowie już na nią weszli i jeśli mi pozwolą będę im towarzyszyć i ich wspierać.
Dziękuję Wam - moi uczniowie, że tak nam było dane spędzić razem ten dzień. Oby ich było więcej
Dyrektorowi PMOS Pisz dziękuję za użyczenie nam rowerów wodnych, miejsca na ognisko oraz pomieszczenia do przeprowadzenia zajęć jogi. Jarkowi Janułajtysowi dziękuję za pomoc przy opiece nad uczniami oraz upamiętnienie tych miłych chwil na zdjęciach.
PS. Już za chwilę wejdziemy również razem w realizację dwóch projektów "Emp@tyczna Klasa" oraz "Dobry start", które mam nadzieję jeszcze bardziej zbliżą nas do siebie samych i drugiego człowieka .
Wychowawca klasy już III HS
Ewelina Waszkiewicz